Ostatnio postanowiłam przejść na naturalną pielęgnację swojej skóry, czyli zaczęłam dokładniej czytać składy kosmetyków i staram wybierać takie, które mają najmniej chemii.
Ale przed tym swoim postanowieniem niestety kupiłam kosmetyki, które mogą szkodzić skórze.
Żal mi je wyrzucać, bo prawie nowe, więc je zużyję do końca.
Żeby nie było, zakupiłam już pierwsze kosmetyki, które mają nawet ok składy.
Pierwszymi z nich są pianka do mycia twarzy i tonik z Douglas Naturals. Poleciła mi je koleżanka z pracy i na szczęście niedługo po tym były promocje w Douglas :)
Douglas Naturals Cleasing Foam with organic Argan Oil
Tej pianki używam po zmyciu twarzy olejkiem z Evree. Pianka świetnie usuwa tłustą warstwę po olejku i resztki makijażu.
W składzie są m.in.: woda z liści kamelii, woda z imbiru, olej arganowy.
Douglas Naturals Face Tonic with organic Argan Oil
W składzie ma dodatkowo ekstrakt z magnolii.
Oba produkty kosztują ok 42zł. Nie są to najtańsze produkty, ale warto ;)
Przed użyciem kosmetyków z Douglas zmywam makijaż wcześniej wspomnianym olejkiem do demakijażu z Evree.
Evree Regenerujący demakijaż oczu
Niestety nie ma on najlepszego składu. Kupiłam go właśnie jeszcze przed tym jak zaczęłam wczytywać się w składniki :P
Ale też nie jest najgorszy, posiada m.in. oliwę z oliwek, olej rycynowy, olej z ostropestu i olej macadamia.
Na etykietce producent napisał, że nie pozostawia tłustej warstwy.... pozostawia. Trzeba dokładnie opłukać oczy, bo po tym olejku są lekko zamglone.
Po stonizowaniu twarzy nakładam witaminę C.
Ava Youth Activator Vitamin C
Używam wit.C już dłuższy czas i rzeczywiście kolory skóry twarzy jest bardziej jednolity. Możliwe, że skóra jest po tym bardziej gładka i jędrna- ciężko stwierdzić po używaniu kilku kosmetyków ;)
Oprócz witaminy C mamy w składzie też ekstrakt z aceroli (Malpigha Glabra).
Polecam czaić się na tą serię z Avy w drogeriach Hebe, na promocjach można kupić te kosmetyki za 10 zł ;)
Po witaminkach nakładam krem pod oczy.
Tołpa botanic amarantus
Nawilżający krem rozświetlający pod oczy
Ten kremik jakiś wielkich cudów nie czyni, ale na pewno trochę nawilża skórę pod oczami.
Jeśli macie mało wymagającą skórę w tych miejscach to powinien starczyć.
Składu niestety nie mam... pudełko wyrzucone :( Ale z tego co pamiętam, to nie było jakoś super.
Na koniec kładę krem nawilżający.
Alterra Naturkosmetik
Feuchtigkeits-fluid
Używam go parę dni, jak na razie jest ok. Ma specyficzny zapach, chyba charakterystyczny dla tej marki.
Skład jest po niemiecku, a ja trzymam się z daleka od tego języka :P Ale domyśleć się można co to za składniki.
Mamy tu np. wodę oczyszczoną, olej słonecznikowy, olej sojowy, oliwę z oliwek, olej sezamowy, ekstrakt z lotosu, wodę z oczaru, puder bambusowy, masło shea, ekstrakt z rozmarynu i wierzby oraz witamina E.
Trochę tego jest :)
Krem ma za zadanie nawilżać, oczyszczać i zmatowić skórę. Na pewno nawilża i lekko matowi dopiero jak się wchłonie. Z oczyszczaniem nie jestem pewna, za krótko go używam.
Ale i tak go polecam :)
Moim dzisiejszym pomocnikiem przy zdjęciach był Pan Miś :P Prezent walentynkowy od chłopaka :D
Polecam czytanie składów kosmetyków ;)
I nie tylko kosmetyków
Pozdrowienia!